 |
INEDIA, NIEJEDZENIE, POST I INNE TEMATY Dyskusje o inedii, niejedzeniu, poszczeniu, dietach i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartosz
Dołączył: 26 Wrz 2015 Posty: 13
|
Wysłany: 2015 10 28 20:02 Temat postu: Ja, moje życie i doświadczenia |
|
|
Witajcie
Na forum jestem od jakiegoś czasu, moja natura nie pozwoliła mi dołączyć do Was nie czytając wcześniej tego co pisaliście, piszecie ciągle, trochę mi to zajęło, ale w końcu się udało.
Bardzo się cieszę że jesteście, tak po prostu. To co przeczytałem dało mi dużo inspiracji i wiedzy na przyszłość. Za to dziękuję każdemu z Was, dziękuję również Joachimowi za tą wiedzę, którą skoncentrował w swojej książce.
Ja natomiast miałem od dłuższego czasu silną potrzebę zamanifestowania swojej obecności tutaj... różne względy na to wpływały. Teraz to rozumiem bardziej.
Początkowo wydawało mi się że koniecznie muszę opisać swoją historię, to co przeszedłem, jak na to trafiłem, jednak im więcej czytałem, tym bardziej rozumiałem że nie o to właściwie chodzi.
Na dzień dzisiejszy i stan mojej wiedzy mogę powiedzieć że targały mną przeciwstawne uczucia, od niecierpliwości, ekscytacji i niewypowiedzianej radości że już niedługo, po wycofanie i obawę, mimo wszystko cieszę się że mogę tu być.
Mam nadzieję że uda nam się podnosić swoje wibracje i stany świadomości na wyższe poziomy, nowe nieodkryte możliwości.
Witajcie Serdecznie Bracia i Siostry! |
|
Powrót do góry |
|
 |
JMW
Dołączył: 13 Sty 2003 Posty: 1683 Skąd: Kanton, Chiny
|
Wysłany: 2015 10 30 05:12 Temat postu: witaj |
|
|
Witaj, Bartoszu.
Spokojnie możesz pisać to, co czujesz jako warte do podzielenia się z nami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hunab-ku

Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 10 30 15:21 Temat postu: |
|
|
Witaj Bartosz ...
Bardzo ciekawe jest to co piszesz ...
... o tych targających człowiekiem przeciwstawnych uczuciach ...
U mnie było tak samo ... ekscytacja ... radość ... jakiś taki power do robienia czegoś tam duchowego ... ... ... ....
... i co ...
no właśnie ...
... właściwie to nie widzę już potrzeby żeby robić cokolwiek ... poza BYCIEM po prostu
... przezywam teraz swoje życie ... i chyba to jest właśnie TO i to jest OK
Pozdrawia Cię surojad i biegacz już trochę )) |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartosz
Dołączył: 26 Wrz 2015 Posty: 13
|
Wysłany: 2015 10 31 19:29 Temat postu: |
|
|
Dualność tego świata i jego nieustanne dążenie do równowagi, z jednej strony przerażający strachem i brutalnością, z drugiej strony stworzeniami pełnymi miłosierdzia i dobroci.
Po której stronie barykady jesteś? Odpowiedz sobie sam...
Kto tworzy twoje dopełnienie? Czy jesteś nim sam? Czy tak powinno wyglądać życie? Kim jestem? Jaki jest mój cel?
Potężna siła/moc napędza ten świat, jesteśmy jego częścią, wszyscy razem i każdy z osobna zarazem. Czasami patrząc na innych ludzi, nie mam wrażenia że tworzymy całość, nie czuję tego, pewnie to tylko moje złudzenie mimo wszystko jestem częścią całości...
tyle wiem...
nic nie wiem...
hunab-ku żyjesz?
Jesteś, na tym to chyba polega, w pewnym momencie docenia się wszystko i nic, potrafi Cię to zasmucić, jak i uradować. Jedno i drugie może wycisnąć z nas łzy.
Takich górnolotnych tematów jest znacznie więcej, niby można próbować, ale nawet jak ubierzesz to w słowa, jaką masz pewność że ktoś "czuje to" tak samo jak Ty?
Za chwile zderzasz się z rzeczywistością, masz wrażenie że ktoś wyrwał Cię ze snu, na siłę ściąga Cię na ziemię..
Pojawia się uczucie dosięgnąć niemożliwego... powrócić do tego stanu...
im bliżej jesteś tym bardziej chcesz więcej, uważaj jednak bo "ten kij ma dwa końce" = "szokujący mistrz".
Życie jest nie do opisania, to tak jak historia o rybce z książki Joachima. Jedno czego nie można ukryć w tym momencie że Życie mimo że tak różne dla każdego z nas jest prawdziwe. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kobra
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015 10 31 22:32 Temat postu: powitanie |
|
|
Bartoszu - witaj!: )
Cytat: | Dualność tego świata i jego nieustanne dążenie do równowagi, z jednej strony przerażający strachem i brutalnością, z drugiej strony stworzeniami pełnymi miłosierdzia i dobroci. Po której stronie barykady jesteś? Odpowiedz sobie sam... |
My, dzieci Światła, dzieci Światowida, dzieci Swaroga... Naszym przeznaczeniem jest Miłość, Światło dające Życie. Żyliśmy tak zawsze, w niezliczonych wszechświatach i rzeczywistościach, Żyjemy na Mateńce Ziemi, i zawsze będziemy tak Żyli. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gisan
Dołączył: 13 Maj 2015 Posty: 31
|
Wysłany: 2015 11 01 03:41 Temat postu: |
|
|
...trzeba by jeszcze dodac dzieci Lucyfera...bo przeciez Lucyfer byl aniolem swiatlosci...jesli juz sie bawimy w pisanie na te tematy ...
...a to czy bedziemy tak zyli jak sobie to obiecujemy na "Matence Ziemi"...staje sie coraz bardziej nie az takie juz pewne...
..."Choroby, wojny, przestępstwa, próżniactwo i praca zbędna, zatrucie środowiska, przygotowanie przez ludzkość dla siebie masowego i pewnego grobu, w którym zmieści się również cale życie na Ziemi, są skutkiem umieszczenia drabiny „postępu” ludzkości w błocie i złamania pierwszego szczebla tej drabiny
Co kilkanaście tysięcy lat na Ziemi następuje większa lub mniejsza katastrofa kosmiczna powodowana głównie uderzeniami komet lub planetoid w Ziemię. Ostatnia większa taka katastrofa miała miejsce około 9 -14 tysięcy lat temu. To ona była przyczyną potopu, wymarcia wielu gatunków zwierząt i popchnięcia rozwoju ludzkości w innym kierunku.
Ostatnia, znacznie mniejsza katastrofa, to uderzenie meteorytu tunguskiego, który powalił w tajdze miliony drzew i wyżłobił w ziemi gigantyczny krater.
Ludzkość przygotowała sama dla siebie i Przyrody masowy grób i tylko kwestią czasu jest, kiedy w niego wpadnie.
Życie na Ziemi wytrzymało wiele takich katastrof, widzieli je nie raz nasi przodkowie. Ale życie nie dało się zniszczyć, bo ludzie jeszcze nie potrafili przygotować grobu dla życia. Skutków ponad trzystu Czarnobyli, bo tyle jest na Ziemi elektrowni atomowych, skutków spowodowanych uwolnieniem energii jądrowej z setek tysięcy głowic jądrowych nawet o 500-1000 razy większej mocy od bomb użytych w Hiroszimie i Nagasaki, tych skutków życie na Ziemi by nie przetrzymało. Niewielka rozbieżność interesów ludzi trzymających palce na „guziku” może to spowodować."
....takie sa raczej przewidywania Ludzi ...ktorzy widza swiat ludzki nie poprzez "wyzsze poziomy swiadomosci"...ale dostrzegaja to co dzieje sie naprawde...wybrany cytat z pewnego forum... |
|
Powrót do góry |
|
 |
gisan
Dołączył: 13 Maj 2015 Posty: 31
|
Wysłany: 2015 11 01 04:13 Temat postu: |
|
|
... właściwie to nie widzę już potrzeby żeby robić cokolwiek ... poza BYCIEM po prostu
... przezywam teraz swoje życie ... i chyba to jest właśnie TO i to jest OK
nic dodac ...nic ujac...w Cudowny sposob opisany stan egzytencji Czlowieka..takim jakim powienien byc...niewielu jest takich co do tego dochodza...i zyja w ten sposob...uwazam to za najwyzszy stopien zrozumienia swojej egzystencji jako Istoty Ludzkiej...
...podziekowania dla hunab-ku...za podzielenie sie czyms takim |
|
Powrót do góry |
|
 |
barakan
Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 35 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 2015 11 02 00:53 Temat postu: Re: witaj |
|
|
JMW napisał: | Witaj, Bartoszu.
Spokojnie możesz pisać to, co czujesz jako warte do podzielenia się z nami. |
dobrze, że jesteś @joachimie i służysz swą wiedzą tym którzy zaczynają szukać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|